Iza Królak - Pozwól mi utonąć (Laisse-moi me noyer)
____________________
Raz na rok proszę daj mi utonąć
Bym poczuła te świata skończoność
Skrzydła dobrze by mieć, ale chyba mi brak
Takiej wiary by gdzieś móc odlecieć jak ptak
Więc raz na rok proszę daj mi utonąć
Daj mi życie zostawić na potem
Choćby świat miał zmieszać mnie z błotem
Za czekanie na cud, na zbyt spokojny sen,
Za ten niewielki trud oddychania co dzień
Pozwól życie zostawić na potem
Pozwól mi utonąć
Pozwól mi żałować
Póki jestem sobą, niech mnie weźmie woda
Ja się znów urodzę i na stałe wrócę
Podziękuję wodzie
Życia się nauczę
W wodę rzuć póki pływać nie umiem
Może wtedy cokolwiek zrozumiem
Czemu bywa że noc to czekanie na dzień
Bym poczuła te świata skończoność
Skrzydła dobrze by mieć, ale chyba mi brak
Takiej wiary by gdzieś móc odlecieć jak ptak
Więc raz na rok proszę daj mi utonąć
Daj mi życie zostawić na potem
Choćby świat miał zmieszać mnie z błotem
Za czekanie na cud, na zbyt spokojny sen,
Za ten niewielki trud oddychania co dzień
Pozwól życie zostawić na potem
Pozwól mi utonąć
Pozwól mi żałować
Póki jestem sobą, niech mnie weźmie woda
Ja się znów urodzę i na stałe wrócę
Podziękuję wodzie
Życia się nauczę
W wodę rzuć póki pływać nie umiem
Może wtedy cokolwiek zrozumiem
Czemu bywa że noc to czekanie na dzień
a kolorów choć sto czasem wszystkie jak czerń
Może wtedy choć trochę zrozumiem
Raz na noc daj utonąć mi proszę
Sprzedać serce na rynku za grosze
Bym poczuła ten grzech jak przeszywa na wskroś
Boga płacz ludzi śmiech i bezradność Twych rąk
Daj utonąć mi proszę
Pozwól mi utonąć
Pozwól mi żałować
Póki jestem sobą, niech mnie weźmie woda
Ja się znów urodzę i na stałe wrócę
Podziękuję wodzie
Życia się nauczę
Pozwól mi utonąć
Pozwól mi żałować
Póki jestem sobą, niech mnie weźmie woda
Ja się znów urodzę i na stałe wrócę
Podziękuję Tobie
Może wtedy choć trochę zrozumiem
Raz na noc daj utonąć mi proszę
Sprzedać serce na rynku za grosze
Bym poczuła ten grzech jak przeszywa na wskroś
Boga płacz ludzi śmiech i bezradność Twych rąk
Daj utonąć mi proszę
Pozwól mi utonąć
Pozwól mi żałować
Póki jestem sobą, niech mnie weźmie woda
Ja się znów urodzę i na stałe wrócę
Podziękuję wodzie
Życia się nauczę
Pozwól mi utonąć
Pozwól mi żałować
Póki jestem sobą, niech mnie weźmie woda
Ja się znów urodzę i na stałe wrócę
Podziękuję Tobie
Laisse-moi me noyer une fois par an
Permets-moi de ressentir la finitude de ce monde
Ce serait bien d'avoir des ailes, mais je crains qu'il me manque
Une telle foi pour pouvoir s'envoler comme un oiseau
Alors laisse-moi me noyer une fois par an
Laisse-moi garder la vie pour plus tard
Même si le monde me traîne dans la boue
Pour avoir espéré un miracle, pour un sommeil trop reposant,
Pour ce petit effort de respiration au quotidien
Laisse garder la vie pour plus tard
Laisse-moi me noyer
Laisse moi regretter
Tant que je suis moi-même, laisse-moi m'emporter par l'eau
Je vais naître de nouveau et je reviendrai définitivement
Je remercierai l'eau
J'apprendrai la vie
Jette moi dans l'eau tant que je sais pas nager
Peut-être que je comprendrai quelque chose alors
Pourquoi des fois la nuit est une attente du jour?
et les couleurs, une centaine parfois pourtant toutes comme du noir
Peut-être que je comprendrai un peu alors
Laisse-moi me noyer une fois par nuit
Vendre mon cœur sur le marché pour quelques deniers
Laisse-moi ressentir ce péché alors qu'il me transperce de part en part
les pleurs de Dieu, le rire des gens et l'impuissance de tes mains
Laisse-moi me noyer, s'il te plaît
Laisse-moi me noyer
Laisse moi le regretter
Tant que je suis moi-même, laisse-moi prendre par l'eau
Je vais naître de nouveau et je reviendrai pour toujours
Je remercierai l'eau
J'apprendrai la vie
Laisse-moi me noyer
Laisse moi le regretter
Tant que je suis moi-même, laisse-moi prendre par l'eau
Je vais naître de nouveau et je reviendrai définitivement
Je vous remercierai